Informator sadownika

Jaka agrotkanina pod kamienie w ogrodzie?

Doskonale sprawdza się w ogrodnictwie, przez co niezmiennie należy do jednych z najchętniej wybieranych materiałów do ściółkowania gleby.

Agrotkanina, która nazywana jest również matą szkółkarską, produkowana jest z polipropylenu – tworzywa wyjątkowo odpornego na działanie niekorzystnych czynników atmosferycznych i nieulegającego biodegradacji. Dostępna w różnych szerokościach i gramaturach, wytrzymała i prosta w aplikacji, powszechnie wykorzystywana jest podczas realizacji projektów z zakresu architektury krajobrazu. Sięgają po nią zarówno profesjonaliści, jak i osoby, którym zależy na stworzeniu przyjemnego dla oka i wolnego od chwastów otoczenia domu – szczególnie w sytuacjach, kiedy w planach jest wypełnienie ścieżek czy wolnych przestrzeni na rabatach kamieniami, czy też żwirem lub korą.

Wybór agrotkaniny pod kamienie – co wziąć pod uwagę?

Najważniejszym aspektem jest oczywiście gramatura agrotkaniny. Im wyższa, tym materiał będzie odporniejszy na działanie czynników mechanicznych, na przykład na duże obciążenia. Dlatego w przypadku realizacji projektów, które zakładają, że poszczególne obszary w ogrodzie zostaną w celach dekoracyjnych wysypane kamieniami czy żwirem, najlepiej sięgnąć po agrotkaninę o gramaturze 110 g/m2 Sunrise Professional.

To bardzo wytrzymały wariant, który świetnie spełnia swoje zadanie i jest nieoceniony na przykład w tworzeniu skalniaków, obwódek czy wijących się wśród posadzonych krzewów ścieżek.

Najbardziej w tym przypadku docenianą zaletą jest fakt, że agrotkanina pod kamienie 110 g/m2 Sunrise Professional skutecznie odseparowuje warstwę dekoracyjną od podłoża. Dzięki temu kamienie i żwir w wyniku zabiegów pielęgnacyjnych wokół roślin czy też opadów deszczu z czasem nie zmieszają się z glebą, więc nie trzeba ich regularnie uzupełniać. Oczywiście to nie wszystko – agrotkanina pod kamienie ograniczy też wzrost chwastów, więc pieczołowicie aranżowana przestrzeń nie będzie wymagała tak żmudnej pracy przy usuwaniu niechcianych roślin, jak miało to miejsce przed ściółkowaniem.